Jesień to sezon na dynie 🎃
Z dyni można zrobić zupę, ciasto lub placuszki, a z dynią można zrobić piękne jesienne zdjęcia 🎃📷
Idealnym miejscem na dyniową sesję zdjęciową jest Dyniowe pole w Przybynowie, jedyne takie na Jurze Krakowsko - Częstochowskiej (albo jedyne, które znamy 😉).
Właściciele przygodę z dyniami zaczęli kilka lat temu. Na początku hodowali dynie na własne potrzeby, z czasem powierzchnia pola i ilość uprawianych odmian powiększyła się. Obecnie znajdziemy tu dynie z całego świata w przeróżnych wielkościach i kolorach oraz tykwy. Wszystkie oczywiście można kupić!
Właściciele pola z chęcią podpowiedzą przepisy na dyniowe dania i przetwory, doradzą odpowiedni gatunek, ale też opowiedzą o samej plantacji.
Pole nie jest bardzo duże, ale z pewnością powstaną na nim zachwycające kadry, dynie są bardzo fotogeniczne. Termin sesji fotograficznej należy telefonicznie uzgodnić z gospodarzami. Za wstęp na pole pobierana jest niewielka opłata. Na "Dyniowe pole" trafiliśmy podczas Juromanii - corocznego święta Jury Krakowsko - Częstochowskiej, gdy na polu były ustawione tematyczne stanowiska fotograficzne. Nasza sesja jednak nie wyszła, pogoda nie chciała współpracować 🙃 (lunęło jak z cebra!)
Wróciliśmy bez pięknych zdjęć, za to z niezłym zapasem dyniek ozdobnych, ale też jadalnych. Musimy przyznać, że wielkimi fanami dyniowych potraw nie jesteśmy, ale w planach było rozwijanie umiejętności kulinarnych i odkrywanie nowych smaków. Póki co wszystkie dynie ozdabiają kuchenne okno, są takie piękne, że szkoda je pokroić 😆🧡
Na "Dyniowe pole" łatwo trafić. Jadąc główną drogą z Żarek do Przybynowa (woj.śląskie, powiat myszkowski, gmina Żarki) z daleka widać foliowy tunel (w nim rosną tykwy) i porozrzucane po polu pomarańczowe dynie, przy drodze jest też drogowskaz. Auto można zaparkować na posesji, ul.Graniczna 2.
W Przybynowie warto również zajrzeć do gospodarstwa agroturystycznego "Pod Skałką", w którym działa zwierzyniec i mini Skansen Wsi Jurajskiej.
Posty
0 komentarze:
Prześlij komentarz