Home » , , » Wielka Racza, 10.02.2018

Wielka Racza, 10.02.2018



Wielka Racza nie uraczyła nas widokami...Zwykle z platformy widokowej roztacza się panorama obejmująca między innymi Rycerzową, Pilsko i Babią Górę w Beskidzie Żywieckim, Beskid Śląski, Beskid Mały, Fatrę, a przy dobrej pogodzie także Tatry, my musieliśmy sobie to wszystko wyobrazić...na szczęście na platformie widokowej jest tablica z opisaną panoramą co ułatwiło nam sprawę 😉




Na Wielką Raczę (1236 m n.p.m) prowadzą szlaki od strony słowackiej i polskiej, my do wejścia (i do zejścia też) wybraliśmy najkrótszy (ok.5km) i najprostszy szlak prowadzący z Rycerki Górnej (województwo śląskie, powiat żywiecki, gmina Rajcza). Duży parking zlokalizowany jest przy drodze, przed leśniczówką „Pod Raczą” (Rycerka Kolonia, trzeba dojechać na sam koniec wsi, parking znajduje się przed zakazem wjazdu). Nad potokiem Rycerskim przy parkingu stoi duża wiata dla turystów, stoły, jest miejsce i przygotowane drewno na ognisko. 


Żółty szlak, którym idziemy na szczyt, od razu z asfaltówki odbija w prawo na szeroką leśną drogę i łagodnie wznosi się trawersując zbocza Obłazu, a następnie Wielkiej Raczy. 












Podejście początkowo jest prawdopodobnie widokowe, możemy się jednak tego tylko domyślać, z gęstej mgły wyłaniają się jedynie kikuty drzew i pojedyncze drzewa pokryte szadzią. Później wkraczamy do zaczarowanego lasu, klimat jest niesamowity! Wszystko oblepione grubą warstwą szadzi i śniegu ❄ Za









Zafascynowani widokami nie zauważamy nawet, że żółty szlak odbija w prawo...ale nie ma problemu, idziemy kawałek dalej prosto przed siebie, dochodzimy do czerwonego szlaku i nim podążamy w stronę schroniska na Wielkiej Raczy. Droga odrobinę dłuższa, ale wygodniejsza. Wizytę w schronisku zostawiamy na później, najpierw idziemy prosto na szczyt.






Po prawie 3 godzinach (czas wg mapy 2 godziny) stajemy na wierzchołku Wielkiej Raczy, widoki hmmm niezapomniane...



Ale co tam widoki! Teraz najważniejsze są zjazdy na tyłku ze szczytu pod samo schronisko, a później pierogi z jagodami i ciepło schroniskowego kominka 😊


Najedzeni, wypoczęci i zagrzani schodzimy, a właściwie zjeżdżamy do Rycerki w tempie ekspresowym (1h). Musimy kiedyś powtórzyć wielki zjazd z Wielkiej Raczy! 😜




0 komentarze:

Prześlij komentarz

Top