Home » » Zamek Świny, 02.05.2017

Zamek Świny, 02.05.2017




W długi weekend majowy byliśmy na Dolnym Śląsku...
pierwszy dzień był prawie w górach klik 
drugi dzień w górach  klik 
trzeci dzień w górach  klik 

Na czwarty dzień też mieliśmy typowo górskie plany. Chcieliśmy pokazać dzieciom kawałek Karkonoszy, a sobie odświeżyć pamięć, bo byliśmy tam może nie 100 lat temu, ale na pewno w ubiegłym stuleciu 😉 Zamiast Karkonoszy zwiedzaliśmy różne miejscowości w poszukiwaniu wulkanizatora. Kiedy w końcu udało nam się załatwić sprawę, w zakładzie wulkanizacyjnym w Bolkowie, było już za późno żeby jechać w góry 😣 Coś trzeba było zrobić, żeby do końca nie stracić dnia. Na zamku w Bolkowie byliśmy dokładnie! rok wcześniej zobacz teraz pojechaliśmy do położonego niedaleko zamku we wsi Świny (województwo dolnośląskie, powiat jaworski, gmina Bolków). Mieliśmy trochę szczęścia, bo klucznik akurat był na zamku i bez problemu dostaliśmy się na jego teren. Przed bramą chwila zastanowienia, czy jest sens tam w ogóle wchodzić, czy jest co zwiedzać, czy nie okaże się, że zapłacimy za oglądanie kilku walących się ścian? No ale jak już jesteśmy to szkoda nie wejść, symboliczna opłata za wstęp tylko nas zachęciła. A na zamku wielkie WOW! 😮 Fakt, zamek jest w ruinie, częściowo zabezpieczony, remont trwa, ale ilość pomieszczeń do których można wejść jest naprawdę spora i te niesamowite podziemia, do których światło wpada tylko przez szczeliny, wyobraźnia działa 😊 Po kolei przechodzimy przez bramę i sień, oglądamy tzw. salę giermków, stajnię i kuźnię zamkową, dziedzińce zamkowe, wieżę mieszkalną, pozostałości klatki schodowej i mury obronne zamku. Do dzisiaj zachowała się niewielka część zdobień i sztukaterii, dojrzeliśmy też freski w okrągłej wieży. Na zewnętrznej ścianie wieży mieszkalnej pnie się potężny, mający około 250 lat bluszcz. Historia zamku jest długa i ciekawa, a zaczyna się już w XV wieku. Dużo informacji można wyczytać na tablicy wiszącej w wieży mieszkalnej. W internecie też kilka ciekawostek znaleźliśmy, min taką, że zamek jest na sprzedaż, ach gdyby tak mieć parę milionów 😉
Powiedzenie "pijany jak świnia" znają chyba wszyscy? wzięło się ono ponoć od zamiłowania panującego na zamku rodu von Schweinichen (Świnków) do mocnych trunków, choć czytając jakie możliwości mieli Świnkowie, to powinno się raczej mówić "trzeźwy jak świnia" 🐷😉
Na zamku spędziliśmy ponad godzinę penetrując wszystkie jego kąty. Warto również obejść zamek dookoła, uważać tylko trzeba, bo ścieżka jest wąska, a przy ścieżce sporo "min", w które lepiej nie wdepnąć. Obowiązkowo trzeba podejść na punkt widokowy, zobaczyć panoramę Bolkowa z górującym nad miastem zamkiem. 
Tuż obok zamku znajduje się romańsko-gotycki kościół, otoczony murem cmentarnym. Jest to najstarszy zachowany kościół wiejski na Śląsku. Do środka nie udało się zajrzeć, więc zabytkowych nagrobków rodziny Świnków nie widzieliśmy, a na zewnątrz nie ma za bardzo co oglądać 😐 cmentarz z zabytkowymi nagrobkami został zdewastowany, teren wokół kościoła porasta trawa...































0 komentarze:

Prześlij komentarz

Top